czwartek, 28 lipca 2016

Od Mai - C.D Natsume

Zawsze zastanawiał mnie świat skrywający się za ośrodkiem. Bo coś tam musiało być? Możliwe, że znajdowała się tam moja przeszłość? Pewnie przez długi czas się tego nie dowiem. Dziś był dzień z tych w który można zrobić niewiele. Na dworze padał deszcz. Nie była to zwykła mżawka lecz solidna ulewa. W taki dzień większość po prosu nie wychodziła by z budynku. A ja niestety musiałam. Czy poza kopułą też tak pada? Wzięłam głęboki wdech i ruszyłam w kierunku drzwi wyjściowych. Gdy byłam już na dworze pod niewielkim daszkiem rozłożyłam parasol i ruszyłam przed siebie. Nie postanowiłam nawet trzech kroków a moja prawa noga trafiła na głęboką kałużę. Cicho przeklęłam i ruszyłam dalej. Nie musiałam iść długo gdy moja lewa noga znużyła się w wodzie na podobny poziom co poprzednia. Teraz moje oba białe buty nie były jut takie białe i suche. Niedaleko zobaczyłam drzwi od sali treningowej. Postanowiłam wejść tam na trochę i się wysuszyć. W budynku zdjęłam buty i skarpetki i zaczęłam je suszyć za pomocą mojej mocy. Przydatne. Wysuszone części garderoby ponownie założyłam na stopy i wyszłam. Dobra wiadomość ulewa się zmniejszyła. Zła wiadomość niestety w niewielkim stopniu. Ruszyłam dalej do celu. Jednak pech mój w tym dniu sięgał dziś szczytu. Nie zauważyłam czegoś wystającego z ziemi i potknęłam się. Pewnie z boku wyglądało to równie majestatycznie co z mojej perspektywy. Wylądowałam pod nogami jakiegoś człowieka. Nie wiedziałam kto jeszcze mógłby w taką pogodę wyjść na zewnątrz. Uniosłam głowę i ujrzałam blondynka pod parasolką spoglądającego na mnie. Pewnie nie wyglądałam jakoś za pięknie cała mokra i przybrudzona od powierzchni po której szłam. Świetnie - pomyślałam. Wyminą mnie a po chwili usłyszałam plusk, który zwiastował tylko jedno. Odwróciłam się i zobaczyłam chłopaka leżącego na ziemi. Zaczęłam się głośno śmiać.

<Natsume? Podobała się kąpiel? :P>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz