czwartek, 23 czerwca 2016

S59 - Natsume Takashi

KONTAKT: Horo || dhirenwilk1@gmail.com|| 57105792 || 

http://orig07.deviantart.net/7c30/f/2011/111/5/3/divider_ii_by_rbsrdesigns-d3ejqrj.png
IMIĘ & NAZWISKO: Natsume Takashi - problemu z wymową chyba nikt nie ma co nie?
PSEUDONIM: Po prostu Natsume, chłopak nie lubi, kiedy mówi się do niego inaczej.
WIEK: dziewiętnaście - chociaż nie jest to jego prawdziwy wiek.
PŁEĆ: Mężczyzna
STOSUNKI: Kiedyś może z kimś tam się znał, jednak przez ponad dwadzieścia lat był jakby w... kapsule? To chyba dobre określenie, przez ten czas życie ludzi na zewnątrz mijało, jego nie. Kiedy już postanowili go przywrócić tutaj ponownie, o nikim nie pamiętał.
ORIENTACJA: Ciężko mi stwierdzić, przeczytajcie cały formularz to może zrozumiecie.
SYMPATIA: Natsume nie interesuje się nikim, znaczy nie w takim sensie... po prostu nie potrafi kogoś pokochać i nawet nie chce.
W ZWIĄZKU Z: Nie pamięta nic, więc sam nie wie.
CHARAKTER:  Natsume to urocze, ciche i spokojne stworzenie. No dobra, trochę przesadziłam. Taki był jeszcze jakiś czas temu. Teraz się nieco bardziej otworzył na ludzi, znaczy nadal panicznie boi się rozpoczynać jakąkolwiek rozmowę... ale po jakimś tygodniu ciągłego unikania będzie w stanie najnormalniej w świecie pogadać! Mało tego, jak tylko się upewni, że nie jesteście jakimiś gryzącymi potworami to będzie was nachodził. Bez względu na godzinę, jak zechce się z kimś spotkać to się spotka, nawet jeśli jest po drugiej w nocy. Natsume potrafi śmieszkować chociaż ma naprawdę dziwne poczucie humoru. W ogóle jest zmienny jak pogoda. Raz potrafi być wesołym a innym razem zachowuje się jakby miał jakąś depresje. Kiedy ma zazwyczaj ten drugi ''stan'' udaje się na dach gdzie siedzi w samotności nawet po kilka godzin. Nie lubi płakać, więc żeby tego nie robić po prostu się wycisza. Często ma takie zawahania najpewniej z powodu odejścia wielu ważnych dla niego osób. O i tutaj nawija się kolejny temat, a mianowicie miłostek. Chłopak raczej unika zakochania się, już nieraz serduszko mu pękło podczas pobytu w tym ośrodku. Tak więc Matka Boska musi zstąpić z nieba, żeby on się w kimś zakochał. Nie lubi osób wrednych i takich które mają się za kogoś lepszego od innych, preferuje towarzystwo osób takich jak on, spokojnych... chociaż różnie to bywa.
Ha Ha Ha
Tak nasz drogi Natsu zachowywał się jakieś dwadzieścia lat temu, wróćmy na ziemię drogie dzieci. Ten osobnik jakby cofnął się w swoim rozwoju... albo to po prostu niedojebanie? Nazywajcie to jak chcecie. Na nowo całkowicie unika ludzi, a czasami zdarza się i tak, że potrafi zignorować kogoś kto łazi za nim od paru minut i coś do niego gada. Albo udawać, że słucha i nagle wyjść. Nie chce z nikim się przyjaźnić, nawet ''kolegować'' po prostu wystarcza mu towarzystwo duchów, które aktualnie starają się mu chociaż przypomnieć co to za miejsce, co on tutaj robi, kim jest, jak się nazywa. Dobrze zgadliście, chłopak nic, zupełnie nic nie pamięta, jednak jego duchy perfekcyjnie pamiętają każde wydarzenia które miały miejsca tutaj przed laty. Z jakiegoś jednak powodu, nie chcą opowiadać o ludziach, których Natsume kiedyś znał. Nadal ma swoje dziwne, nostalgiczne, aspołeczne zwyczaje. Łazi na samotne przechadzki, czyta każdą książkę która wpadnie mu w łapki... o ile nie musi przebywać z drużyną, biedak po prostu się nudzi w ośrodku, no cóż począć na niego. Nienawidzi ludzi, którzy cały czas nazywają go słabym gówniarzem albo takim co to nic nie zrobi. Fakt, swoim wyglądem, zachowaniem... właściwie ogólną postawą nic ciekawego nie reprezentuje. Jednak w gruncie rzeczy, niektórzy powinny srać w gacie na sam dźwięk nazw jego Arcan.
APARYCJA: Natsume to dosyć przeciętny, niczym nie wyróżniający się z tłumu chłopak. Przez tą swoją zwyczajność, sprawia wrażenie jeszcze większego słodziaczka... plus jak się weźmie ten jego charakterek pod uwagę... Chłopak jest średniego wzrostu, przerasta praktycznie każdą dziewczynę jednak bardzo często spotyka mężczyzn, którzy są od niego dużo wyżsi. Nie narzeka na swój jakoś specjalnie, przynajmniej nigdy nie walnął łbem we framugę drzwi. Chłopak jest szczupły, chociaż jakieś tam mięśnie ma. Kiedyś był chuderlakiem jednak ostatnimi czasy trochę przybrał masy, mięśni... wszystko jedno. Ciężko jednak stwierdzić jego sylwetkę przez to, że nosi luźne stroje, po prostu nienawidzi obcisłych rzeczy. Co jeszcze można powiedzieć o jego ogólnej posturze, wszystko jest proporcjonalne w stosunku do jego wzrostu, wagi i tak dalej. Ma wąską, szczupłą twarz oraz drobny nosek. Jego oczy są koloru... no właśnie, ciężko je określić, raz są w kolorze karmelowym a raz złotawe. Źrenica nie jest taka zwyczajna odkąd posiada swoją Arcanę czyli od 30 lat? (biedak był zamrożony cii ;c), zamiast być ładną, okrąglutką źrenicą, jego są jak u takiego kota. No może nie identyczne jak u kota, ale bardzo podobne. Ogólnie wygląda jak taki dzieciaczek, a nie dziewiętnastoletni chłopak (serio już pomińmy to, że miałby prawie 40 lat normalnie). Jego twarz jest okalana gęstymi, prostymi blond włosami które sięgają mu trochę za brodę. Praktycznie codziennie są ułożone zupełnie inaczej, nie pytajcie dlaczego. One po prostu żyją własnym życiem, okej? xd Ubiera się zwyczajnie, zazwyczaj w białą koszulę i luźne ciemne spodnie. Czasami nałoży w chłodniejsze dni dłuższą kurteczkę i leci. I wszystko byłoby już skończone gdyby nie to, że nawet i jego duchy mają jakieś kaprysy i często musi się przebierać w te straszne, kolorowe tradycyjne stroje. Chłopak raczej ubiera się w takie stonowane barwy... więc coś takiego potrafi być dla niego naprawdę stresem. Na prawym barku ma długą, głęboką bliznę która została zadana kiedyś przez demona.
DODATKOWE INFORMACJE:

  • Natsume nie jada śniadań, rankiem po prostu nie czuje smaku.
  • Jeśli widzisz pijanego Natsume, to szybki znak, żeby uciekać. Zazwyczaj nie zdarza mu się pić, ale kiedy jest już w opłakanym stanie klei się do każdego. Nawet do mężczyzn, więc wiać.
  • Często zdarza mu się kłócić z Madarą, jednak pomimo nieporozumień Natsume nie może porzucić ducha. Tak naprawdę, kiedy Natsume miał jakieś... parę lat zginął w wypadku samochodowym. Jednak będący w pobliżu duch postanowił w pewien sposób przejąc ciało, którego dusza ulatniała się. Jednak nie wszystko poszło po myśli Madary i od tej pory Natsume żyje dalej, jednak tylko względem ducha. Utrata któregoś z nich, skończyłaby się śmiercią zarówno Natsume jak i Madary. 
  • Natsume nienawidzi słodyczy, robi mu się niedobrze od nich.
  • Uwielbia muzykę i kiedy wychodzi na zewnątrz w celu samotnego spaceru, zakłada na uszy słuchawki, żeby odizolować się od tego całego świata. Jak na razie, udaje mu się to.

GŁOSKradness - Buraikku Jikorizer 
INNE ZDJĘCIA: W necie macie

http://orig07.deviantart.net/7c30/f/2011/111/5/3/divider_ii_by_rbsrdesigns-d3ejqrj.png
  ARCANA {1}
RODZAJ: Sigma
NAZWA:  Seishin 精神[Jap. Duch]
KOLOR AURY: Ciemny złoty
RANGA: 5
PD: 8000pkt
OPIS: Umiejętności chłopaka obejmują zarówno te magiczne jak i fizyczne. Chociaż tych fizycznych będzie mniej, chłopak nie należy do jakichś strongmenów i takich tam... jedyne czym się może pochwalić to tym, że szybko ucieka. Naprawdę, zawsze wykorzystywał ten ''talent'' do biegania kiedy coś zmajstrował. Pyk! I już nie było Natsu na miejscu ''zbrodni''. Jeśli chodzi zaś o umiejętności magiczne... nie jest ciężko zauważyć, że to one właśnie dominują tutaj. Poczynając od tych banalnie prostych, kończąc na potężnych, wymagających niezwykłej kontroli, mogącej wyrządzić naprawdę ogromną krzywdę. Niebezpieczna Arcana tak samo jak druga.
ATAKI: 

  • Kanban - Żeby było ciekawiej, Natsume dysponuje znakami. A jak sprawdza się to w praktyce? Wystarczy, że chłopak pomyśli o danej rzeczy, czynności i przed jego oczyma pojawia się znak znaczący ''to coś'' może być to przykładowo deszcz, ból a nawet nóż. Inni nie widzą tych znaków, co najwyżej mogą je poczuć na własnej skórze [szczególnie jeśli są użyte w formie ataku]. Mało wyczerpująca umiejętność, może używać jej praktycznie przez calutki czas.
  • Bukku - Wielka księga w której widnieją imiona jego przeróżnych duchów. Wystarczy, że wyrwie kartkę z książki (kartki się potem pojawiają) wsadzi kawałek papieru do ust i dmuchnie a z kartki powstaje ów duch. Dlaczego to tak dziwnie wygląda? Ponieważ do przywołania duchów potrzebna jest ślina ''przywoływacza'' jako iż Natsume jest jedynym właścicielem księgi, ta byłaby w stanie sama się do niego przenieść, gdyby została skradziona. 
  • Himeiwoageru - Natsume potrafi przemawiać językami duchów, często wykorzystuje je w atakach. Wydobywa z siebie normalnie niesłyszalne dźwięki, jednak dzięki nim potrafi wkraść się do czyjegoś umysłu i wywołać dowolne odczucia, np. Strach, rozpacz, smutek, gniew - po prostu wszystko co mogłoby rozkojarzyć wroga. 
  • Kyasutā - Jednym skinieniem dłoni może wytwarzać okręgi z przeróżnymi znakami w środku. Jeden może przenosić kogoś w inne miejsce, drugi może nieco spowolnić przeciwnika a jeszcze inny wybuchać poważnie raniąc wroga.
  • Jōchū - Chłopak przez dotknięcie kogoś potrafi odbierać mu energię i w ten sam sposób sam się regeneruje. Nie jest to tak, że po dotknięciu każdego to się od razu dzieje. On musi tego chcieć. 
  • Tsunojō no akuma - Ponieważ Natsume musi jakoś trzymać w ryzach swoje duchy, sam często przybiera postać jednego z nich. W tej dziwacznej, rogatej postaci jego umiejętności stają się kilkakrotnie silniejsze. W dodatku potrafi manipulować wszystkim co związane z żywiołem wody. Dodatkowo wytwarza maski w przeróżnych kolorach, które po założeniu na czyjąś twarz, potrafią przejąć nad wrogim ciałem kontrolę. [X] [X] [X] [X]
  • Karā shibō - Kolejna duchowa postać Natsume, obecnie jednak najsilniejsza. Sam strój, nie jest jakoś specjalnie w jego guście, długi różowy strój z kwiatami za maską która jest po prostu biała za wyjątkiem namalowanych czarnych ''oczu'' i dwóch par kresek pod nimi. Do maski doklejone są również rogi. W owej postaci moce chłopaka są o wiele silniejsze, sam posługuje się długą włócznią. Tak więc można powiedzieć, że umiejętności bojowe również zostają zwiększone. [X] [X] [X] [X] [X

 ARCANA {2}
RODZAJ: Sigma
NAZWA: Kitsune no seishin  キツネの精神 [Jap. Lisi Duch]
KOLOR AURY: Ciemny złoty
RANGA: 5
PD: 8000pkt
OPIS: Ciężko stwierdzić, jaka właściwie jest natura tej Arcany. Może dlatego, że kieruję nią wyłącznie Madara? Znaczy dobra, nie wyłącznie bo Natsume jest w jakiś sposób połączony z tym duchem, no ale załóżmy, że Arcana w 100% należy do naszego dużego, futrzastego liska. Sama jego ogromna postura, daje dużo do myślenia, jednak umiejętności są jeszcze gorsze. Gdyby taki Madara uciekł z tej kopułki, rozwaliłby całe ogromne miasto w... mniej niż godzinę? Dużo mniej. Jednak spokojna wasza rozczochrana! Nic takiego nasz ten misiol [a właściwie lisiol] nie zrobi ;3
ATAKI: 

  • Suchīru - kły i pazury lisa, są w stanie zniszczyć dosłownie każdą rzecz, bez względu na to z jakiego materiału została owa rzecz stworzona. Nie ma dla nich ograniczeń. Potrafi również wydzielać jad, który nie jest w stanie zabić a jedynie pozbawić pewnej ilośći mocy. 
  • Janpu - Madara skupiając swoją moc w łapach, jest w stanie wykonać ogromny skok, który niszczy wszystko w promieniu dwóch kilometrów. Umiejętność jest ta jednak bardzo wyczerpująca, przez co duch nie może ją wykonywać kiedy tylko sobie zapragnie. Tutaj już musi się pilnować
  • Bashirisuku - Wzrok tego wielkiego duchowego lisa potrafi paraliżować, dlatego podczas walki lepiej nie spoglądać w jego ogromne, żółte oczy.
  • Tori - Z kolei ta umiejętność, nie wymaga od wspaniałego ducha ani odrobiny wysiłku, może sobie ją nawet używać parę dni i nie poczuje osłabienia. No dobra, ale o co takiego w końcu chodzi? A no o najzwyklejsze w świecie latanie - a konkretnie coś na wzór ''biegania'' w powietrzu.
  • Fōmu - Madara rzadko kiedy przebywa w swojej prawdziwej, tak naprawdę bojowej formie. Większość czasu spędza w formie małego, grubego kotka w kolorach biało-brązowych, a jeszcze rzadziej w postaci dorosłego mężczyzny z długimi białymi włosami, lisimi uszami i ogonem. Prościej mówiąc umiejętność pozwala mu na zamianę w obojętnie z wymienionych trzech postaci.
  • Fūsa  Jaki byłby z niego ''ochroniarz'' gdyby nie umiał blokować ataków? Swoim ogonem po prostu odbija większość magicznych ataków.
  • Kaze - Dzięki tej umiejętności, lisi duch potrafi przywołać wiatr który jest w stanie wręcz wyrywać drzewa z korzeniami. Niestety ten atak kosztuje go wiele energii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz