czwartek, 1 września 2016

Początek Szkoły ^^

Hej Misiaki! ♥
Ogólnie miałam do was napisać rano, ale jakoś mi tak było nie po drodze (a specjalnie wstałam wcześniej, ale cii). W każdym razie większość z nas właśnie dzisiaj zaczęła kolejny rok nauki czy to w podstawówce, gimnazjum, licem/technikum. Jeszcze inni pracę i wgl... 
Co ja chciałam... a tak!
Po prostu stwierdziłam, ze przyda wam się pewnego rodzaju MOTYWACJA z mojej strony, bo jednak z własnego doświadczenia wiem, ze do nauki zabrać się jest bardzo ciężko, a rodzice nas motywują na zasadzie: BO BĘDZIESZ PRACOWAŁA NA KASIE, ALBO BĘDZIESZ SPRZĄTACZKĄ! [Tak, mam to samo w domu więc wiem, co czujecie ;P]
Chciałabym wam życzyć samych osiągnięć, dobrych ocen no i przede wszystkim chęci, bo bez tego ani rusz. Oczywiście chciałabym byście nadal uczestniczyli w Rimear, bo jednak jest on czymś dzięki czemu możemy odbiec od rzeczywistości i zatopić się w świat animowanych postaci. Jestem świadoma faktu, że wasza aktywność się zmniejszy jednak nadal utrzymuje zasadę z regulaminu, czyli - jeden post na dwa tygodnie! I to w zupełności starczy!
Tak na marginesie to planuje dla was jakiś fajny event, jednak nie będą się one teraz pojawiały, aż tak często z racji tego, że nie każdy będzie miał czas. 
~~~
No to jeszcze raz wszystkiego dobrego w nowym roku szkolnym! Przyłóżcie się, zwłaszcza do polskiego, żeby wasze pisanie stawało się coraz lepsze i coraz bogatsze!

Tak właśnie będę się turlać przez pierwszy tydzień z łóżka xDD
|
|
|
V
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/564x/99/0f/56/990f5679974a34571979aef282adecd2.jpg


 ~Tavv
Napiszcie coś ładnego w komentarzach :3
Może tez mnie to zmotywuje ♥

4 komentarze:

  1. I wzajemnie, Ravv. W sumie motywować nie potrafię... pocieszać też nie, ale, hm... masz mi się nie zamęczać przy blogowych robótkach (Kina, ty też) i nie przejmuj się, kiedy zdarzy ci się nieobecność. Wielu z nas pisało już to na konfie, że jeśli tylko tego będziesz potrzebować, to masz odpoczywać i nie zadręczać się myślami. Mądrzy zrozumieją powód nieobecności i nie będą mieć ci tego za złe.
    A, i info do reszty (d) nie zapominać mi tu o chacie i konfie (d)
    -Rogaty pozdrawia ;-;

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tak będę się turlać przez całe 10 miesięcy, póki kręgosłup będzie chciał współpracować XD
    Mam coś napisać ładnego w komentarzach, hmm... Samo to, że coś tu napiszę jest ładne c:
    Ja przez pierwszy tydzień nie mam polskiego huehuehue, nauczycielki mej kochanej, katującej mnie w nocy i za dnia nie będzie. Ale przyłożę się, nie martw się, z matmą będzie jeszcze łatwiej :D
    Róbcie to co lubicie i w czym jesteście dobrzy, ja tak robię... To jedzenie jest pyszne. Nie zapomnijmy również o ścisłych katach, którzy są dla mnie straszliwie łaskawi. Mało osób kocha matmę tak jak ja ;-;
    U mnie z motywacją jest świetnie przez pierwsze dwa tygodnie. Później już wszystko szlag trafia. Jak pomyślę o tym, że muszę wstawać o 6:30 to mam ochotę wcisnąć się w strój kurczaka i tańczyć makarenę na rynku...
    Ja też życzę Wam wszystkiego najlepszego. Czas mordu się rozpoczął, serial "Szkoła" też... Jeśli chcecie być głupsi, możecie go oglądać. Możecie też nie, wasz wybór. Uważajcie na wułef i skoki przez kozła. Są straszne ;-; Uda mnie bolą na samą myśl o nich. Strzeżcie się dyrektorów robiącym sprawdziany z podręcznikami (nic nie pamiętam z podstawówki, dzięki panie Zbysiu XD). Ogólnie uczcie się dobrze, mama mi obiecała za pierwszą pałę, 10 zł. Biznes to biznes. Nie zapomnijcie oczywiście o tym, że i tak umrzecie (kocham ten plan lekcji, loszki z konfy wiedzą o co cho).
    A ty Taff... Rób co chcesz, nikt Ci nie broni, chyba że ktoś chcę Cię pobić, to ja z chęcią będę służyć jako ochroniarz (w przedszkolu biłam kolegów).
    Pozdrawiam bardzo serdecznie, dziękuję za uwagę, jeśli komuś to się w ogóle chciało czytać. A ja idę spać, bo cza rano wstać. Niestety. Dziękuję, dobranoc.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojeju, jaki milutki pościk na sam początek dnia ♥ No ja to czytam o 6, więc muszę się trochę sprężać. No dziękuję, dziękuję (i wzajemnie!), to serio fajnie z twojej strony, i ja osobiście nie zamierzam z tego bloga rezygnować z powodu szkoły. Mam nadzieję, że inni mają podobne zdanie. A co do polskiego to ja już ci będę mówić, co dostałam z wypracowań, hihihi xD WCALE NIE MÓWIĘ GŁOŚNO TEGO, ŻE UMIESZ ZAJEBIŚCIE CHEMIĘ, ale będę prosić cię często o pomoc xD Z kolei moi rodzice inaczej motywują. Mówią, że jak nie będę się uczyć to czekają mnie rowy (tam też się przecież zarabia...) No to teraz trzeba ciebie jakoś Pauli zmotywować ^^ (nie umiem, ale spróbuję) Myślę, że samo to, że napisałaś taki post świadczy o tym, że sama zdajesz sobie sprawę z tego wszystkiego i wszyscy musimy sprostać. W końcu wpadniemy w ten bieg rutyny, no nie? I zgadzam się, że Rimear naprawdę jest odskocznią od szarej rzeczywistości, i dla mnie też. Tu są ludzie, którzy interesują się tym samym, lubią pisać, a także istnieją tutaj osoby dla mnie ważne, mogę się nawet do laptopa uśmiechnąć, więc naprawdę warto tu być. To zajebiste uczucie, bez was czułabym się pusta ^^ Nie powiem nic nowego, bo znasz nasze zdanie i w sumie Endżi się na ten temat wypowiedziała: każdemu może nadarzyć się nieobecność - dłuższa, krótsza. Nie przejmuj się tym ^^ Pisanie to jedno, a atmosfera druga, więc zawsze będziemy przy tobie i bez względu na to czy piszesz, czy nie. Ważne, że wciąż jesteś tu z nami, a my nigdy cię stąd nie wypuścimy xD I to się tyczy także innych, którzy chwilowo stracą wenę. Naprawdę to nic takiego! Krótki odpoczynek i na pewno wrócą pomysły. Warto się samemu przekonywać i zaczynać wszystko małymi kroczkami. Może trzeba zaczerpnąć trochę inspiracji? Sama osobiście bez opowiadań nie wytrzymałam miesiąca, a kilka dni temu przeżyłam taki dramat patrząc na swoje stare opowiadania... normalnie się załamałam. Napisałabym więcej, ale szkoła zaraz :v

    OdpowiedzUsuń
  4. No to szkoła się zaczęła, a ja nadal mam wolne ^^ Wiem, wiem to nikogo nie zmotywuje xd Co by tu mądrego napisać? Hmm... Bardzo dużo trafnych spostrzeżeń i uwag napisały loszki powyżej, a ja jakoś chcę pociągnąć tą motywacyjną gadkę. Tylko jak? Szkoła szkołą, ale nie tylko nią można żyć. Myślę, że większość tu obecnych lubi albo nawet bardziej niż lubi pisać i nie wyobraża sobie bez tego swojego zwykłego dnia. Wiadomo codzienne obowiązki, czasami zmęczenie, choroba bądź po prostu zły nastrój odbiera człowiekowi motywację i chęć do pisania, ale nie ma co się poddawać! Dlaczego? Bo nawet jeśli jest ciężko, to myślę, że większość osób na tym blogu jest na tyle wyrozumiała, że zrozumie dłuższą przerwę w pisaniu i nie będzie nikt krzywo patrzył na niewielkie zaniedbania, kiedy nadejdą cięższe czasy. Poza tym oprócz wspólnego pisania, powinniśmy się wspierać w lepszych i gorszych momentach. Piszę to tak bezosobowo, bo może to dotknąć każdego z nas. Nikt nie mówi, że życie jest łatwe, ale nie ma co załamywać się przez kolejne niepowodzenia, tylko trzeba iść dalej z podniesioną głową. Matko, o czym ja już piszę? No nieważne... Tavv, a jak chcesz motywacji do pisania to powiem, że Enzo tęskni za Sorą ^^ Damy radę! :D

    OdpowiedzUsuń